Ubezpieczenie dla himalaistów
Ostatnie wydarzenia na Nanga Parbat, gdzie trwała akcja ratunkowa uwięzionych pod szczytem Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol zwróciły uwagę społeczeństwa na to jak niebezpieczne są ośmiotysięczniki zimą. Media donoszą, że dwójka śmiałków co prawda posiadała ubezpieczenie, ale nie na sprowadzanie pomocy helikopterem.
Mackiewicz po raz siódmy podjął próbę zdobycia zimą Nanga Parbat, a Revol po raz czwarty. Tym razem wyruszyli we dwójkę, podejmując próbę ataku w stylu alpejskim, bez żadnego wsparcia ze strony tragarzy oraz nie mając tlenu w butlach. Utknęli pod kopułą szczytową, na wysokości ok. 7400 m. Dla Polaka niestety podróż okazała się tą ostatnią.
Co powinno zawierać odpowiednio dobrane ubezpieczanie dla himalaistów
Ubezpieczenie dla osób uprawiających wspinaczkę wysokogórską powinno być tak skonstruowane, by w pełni chroniły osoby ubezpieczone, które z różnych powodów potrzebują pomocy. W umowie muszą być zawarte takie informacje jak między innymi:
- Do jakiej wysokości ubezpieczyciel gwarantuje pomoc,
- W jakich krajach, jakie aktywności sportowe obejmuje,
- Od kiedy działa ochrona,
- Jakie są rozszerzenia itp.
Mając na uwadze, że akcje ratunkowe w wysokich górach należą do bardzo drogich, pod uwagę należy wziąć odpowiednio wysokie sumy ubezpieczenia. Koniecznie musi być zapis, że polisa zapewnia akcję ratunkową również z użyciem helikoptera, a także transport do kraju, OC, oraz koszty leczenia.
Przed podpisaniem umowy, należy zwrócić uwagę na definicje występujące w polisie, na sumę i zakres ubezpieczanie. Koniecznie zwracamy uwagę na ubezpieczenie koszów transportu medycznego, oraz czy ochrona zawiera pomoc helikopterem. Oczywiście musimy wiedzieć do jakiej wysokości n.p.m ubezpieczyciel bierze na siebie odpowiedzialność finansową.